Uczniowie z kółka dziennikarskiego wybrali się na wycieczkę do Krakowa. Zwiedzaliśmy Muzeum Książąt Czartoryskich - można tam podziwiać bezcenne dzieła sztuki, zwłaszcza słynną Damę z Gronostajem pędzla Leonarda da Vinci.
Muzeum posiada tyle skarbów, że nie wiedzieliśmy, na czym się skupić. - Mnie najbardziej ze wszystkiego spodobały się barokowe aniołki i namioty tureckie z bitwy pod Wiedniem – mówiła Hania. - Dla mnie najpiękniejszy był obraz przedstawiający kobietę w czarnej sukni, która symbolizowała Polskę pod zaborami - oceniła Amelka. Był to obraz Jana Matejki „Polonia - Rok 1863”.
Zdziwiły nas urny z częściami ciał wybitnych osób np. urna z głową renesansowego poety Jana Kochanowskiego i inne zaskakujące eksponaty. Sporo czasu spędziliśmy w Arsenale, gdzie znajdują się zabytki kultury antycznej, sarkofagi i egipskie mumie. Muzeum Książąt Czartoryskich jest naprawdę bogate w dzieła sztuki ze wszystkich epok i z dalekich stron świata.
Na dziedzińcu Muzeum spotkaliśmy wycieczkę uczniów z Włoch, z którymi szybko się zaprzyjaźniliśmy. Uważamy teraz, że Włosi są najmilszymi ludźmi!
Spacerowaliśmy ulicami Floriańską i Grodzką, na krakowskim rynku zjedliśmy tradycyjne obwarzanki. Wyruszyliśmy do „Dziórawego Kotła” (pisownia poprawna - nazwę tego miejsca pisze się przez „ó”), magicznej kawiarni związanej z cyklem powieści o Harrym Potterze. Tam spróbowaliśmy kilku eliksirów i zamówiliśmy dania, do których były podawane prawdziwe ….larwy. To było wyzwanie – zjeść larwy owadów, ale ostatecznie nawet nam smakowały. Znaleźliśmy też karteczkę, na której było napisane "Poświeć, a odkryjesz tajemnicę". Kiedy to zrobiliśmy, zobaczyliśmy napis "Znajdź czarownicę Karolinę", na końcu mogliśmy spróbować czarodziejskich fasolek o różnych smakach.
Zwiedziliśmy kościół św. Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej, zabytek z czasów baroku, ciekawy zwłaszcza dla szóstoklasistów, którzy o tej epoce uczą się teraz na lekcjach historii. Rozpoznawaliśmy elementy barokowej architektury i zeszliśmy do krypty kościoła, która jest miejscem spoczynku wielu sławnych osób.
W świetnych nastrojach wróciliśmy do szkoły i teraz rozmyślamy już nad kolejną wycieczką kółka dziennikarskiego. A Muzeum Książąt Czartoryskich i „Dziórawy Kocioł” polecamy wszystkim!
